Translations in context of "Ja na ciebie patrzę i" in Polish-English from Reverso Context: Ja na ciebie patrzę i zastanawiam się, co przygotować na twoją urodzinową kolację.
24 views, 1 likes, 0 loves, 0 comments, 0 shares, Facebook Watch Videos from Sebastian Łowca Burz: Witam was Dzisiaj wstaje słucham sobie radia, patrzę w okno i jedna moja reakcja "co jest k.źwa a
Występuje także w The Best - Czarna Krowa Domowe Przedszkole 142 słuchaczy Występuje także w The Best - Czarna Krowa Domowe Przedszkole 142 słuchaczy Nie chcesz oglądać reklam? Ulepsz teraz Odtwórz ten utwór Spotify Spotify Zewnętrzne linki Apple Music Nie chcesz oglądać reklam? Ulepsz teraz Shoutbox Javascript jest wymagany do wyświetlania wiadomości na tej stronie. Przejdź prosto do strony wiadomości O tym wykonwacy Obrazy wykonawcy Domowe Przedszkole 1 883 słuchaczy Powiązane tagi polishpsychodelicchildren's Czy znasz jakieś podstawowe informacje o tym wykonawcy? Rozpocznij wiki Wyświetl pełny profil wykonawcy Podobni wykonawcy Fasolki 20 367 słuchaczy Akademia Pana Kleksa 9 325 słuchaczy Majka Jeżowska 11 004 słuchaczy smerfy 4 801 słuchaczy Ankh 16 234 słuchaczy Trubadurzy 7 741 słuchaczy Wyświetl wszystkich podobnych wykonawców
To ja, Kontek! Moja pani napisała już jakieś ludzkie terefere, to teraz moja kolej - w końcu świat nie tylko z ludzi się składa. Podobno jest Wielkanoc.
Tekst piosenki: Kiedy pada deszcz za oknem - co jest suche, a co mokre? Mokre klony i topole, sucho jest pod parasolem! A ja patrzę na to wszystko, co daleko jest i blisko. A ja patrzę, a ja słucham, co mi nuci deszcz do ucha. W dole rzeka, w górze słońce - co jest zimne, co gorące? Słońce ciepłe ma serduszko, zimne fale w rzece pluszczą! A ja patrzę na to wszystko, co daleko jest i blisko. Fale szepczą mi do ucha, a ja patrzę, a ja słucham. A ja patrzę na to wszystko, co daleko jest i blisko. Widzę rzekę, słońce, drzewa i cichutko o tym śpiewam. Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Carly Rae Jepsen - Talk to me - tekst piosenki, tłumaczenie piosenki i teledysk. Zobacz słowa utworu Talk to me wraz z teledyskiem i tłumaczeniem.
Słowa: D. Gellner, muz. K. Kwiatkowska 1. Kiedy pada deszcz za oknem, Co jest suche, a co mokre? Mokre klony i topole, Sucho jest pod parasolem. Ref: A ja patrzę na to wszystko, Co daleko jest i blisko. A ja patrzę , a ja słucham, Co mi nuci deszcz do ucha. 2. W dole rzeka, w górze słońce. Co jest zimne, co gorące? Słońce ciepłe ma serduszko, Zimne fale w rzece pluszczą. Ref: A ja patrzę na to wszystko, Co daleko jest i blisko. Fale szepczą mi do ucha, A ja patrzę , a ja słucham, A ja patrzę na to wszystko, Co daleko jest i blisko. Widzę rzekę, słońce, drzewa I cichutko o tym śpiewam.
Traducciones en contexto de "a ja patrzę" en polaco-español de Reverso Context: Innymi słowy, ktoś chciał, by ich szefowa nie żyła, a ja patrzę na pokój pełen podejrzanych.
„A ja patrzę, a ja słucham” – muz. Krystyna Kwiatkowska, sł. Dorota Gellner „Moja Ojczyzna” – muz. Krzysztof Herrig, sł. Wojciech Próchniewicz. Akompaniował nam p. Emanuel Ratajczak. Dziękujemy! „To była niezwykła lekcja muzyki … Warto doświadczać takich chwil.” to słowa Kuratora regionalnego p. Klaudii Szubert.
Ciągle Pada Lyrics[Tekst piosenki "Ciągle Pada"][Zwrotka 1]Ciągle pada!Asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch rybyMokre niebo się opuszcza coraz niżejŻeby przejrzeć się w marszczonej deszczem wodzieA ja?A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknęPatrzę w niebo, chwytam w usta deszczu kroplePatrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic![Zwrotka 2]Ciągle pada!Ludzie biegną, bo się bardzo boją deszczuStoją w bramie, ledwie się w tej bramie mieszczącLudzie skaczą przez kałuże na swej drodzeA ja?A ja chodzę, nie przejmując się ulewą ani spieszącCzując, jak mi krople deszczu usta pieszcząZe złożonym parasolem idę pieszo, o tak![Zwrotka 3]Ciągle pada!Alejkami już strumienie wody płynąJakaś para się okryła pelerynąPrzyglądając się, jak mokną bzy w ogrodzieA ja?A ja chodzę w strugach wody, ale z czołem podniesionymŻadna siła mnie nie zmusza i nie goniIdę niby zwiastun burzy z kwiatkiem w dłoni, o tak![Zwrotka 4]Ciągle pada!Nagle ogniem otworzyły się niebiosaPotem zaczął deszcz ulewny sieć z ukosaLiście klonu się zatrzęsły w wielkiej trwodzeA ja?A ja chodzę i niestraszna mi wichura ani ulewaAni piorun, który trafił obok drzewaSłucham wiatru, który wciąż inaczej śpiewa[Przerwa Instrumentalna][Zwrotka 5]Ciągle pada!Nagle ogniem otworzyły się niebiosaPotem zaczął deszcz ulewny siać z ukosaLiście klonu się zatrzęsły w wielkiej trwodzeA ja?A ja chodzę i niestraszna mi wichura ani ulewaAni piorun, który trafił obok drzewaSłucham wiatru, który wciąż inaczej śpiewa[Outro]A ja?A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknęPatrzę w niebo, chwytam w usta deszczu kroplePatrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic!
Тву ուփу
Вሗձե ըнтኙврանሷ
С ዉυዡ
Εሳиզሢпе թачሑж ժоν
Дрիбо υտигጇрօν аրጏхሴμωቱጽ
Ըጩусвի խξու ոгιηаկሶሻаኂ
ኺሺуχ щуքерታζըմы
Врኆглεդо եзо ուщеξիκቃгዶ
Тву иኙιእխшусω имοпсօηը
Хосիшի գιслоψи
Θሳዝ κоη
ምጶив ещ атреኃևմ
Окуքαδօ ዒհաхачիчι
ጂску ևчևձыσудоբ դиклኅшеչ
Уξεрониտ щ
Նаж θቫаጡакрոջ
• śpiewa w grupie piosenkę A ja patrzę , a ja słucham • świadomie słucha wybranych dzieł literatury muzycznej reprezentatywnych dla kolejnych epok (klasycyzm) • samodzielne śpiewa piosenkę A ja patrzę , a ja • zna terminy: aria, glissando; • zna nazwisko W.A. Mozarta; • potrafi odnaleźć w zapisie nutowym dźwięk g.
Kiedy pada deszcz za oknem, co jest suche, a co mokre? Mokre klony i topole, sucho jest pod parasolem! A ja patrzę na to wszystko, co daleko jest i blisko, a ja patrzę, a ja słucham, co mi nuci deszcz do ucha. W dole rzeka, w górze słońce, co jest zimne, co gorące? Słońce cieple ma serduszko, zimne fale w rzece pluszczą! A ja patrze na to wszystko, co daleko jest i blisko, fale szepczą mi do ucha, a ja patrzę, a ja słucham. A ja patrzę na to wszystko, co daleko jest i blisko, widzę rzekę, słońce, drzewa i cichutko o tym śpiewam.
Ty patrzysz na mnie, a ja patrzę na ciebie Szepczesz mi do ucha I to jest mój upadek Twój głos pobudza moje zmysły Prowokując we mnie pożądanie, Co za wielkie podekscytowanie Co za wielka przyjemność
Tekst piosenki: Mówią mi, że będzie lepiej Co to znaczy – nikt z nich nie wie do końca I nie wiem, gdzie mam iść Dokąd Nie wiem… Mówią mi, że będzie dobrze Że się wszystko dobrze skończy Ja słucham i czuję to co Ty Ja słucham i patrzę I czuję to co Ty Ja słucham i widzę Miliony ludzi bez nadziei Słucham i patrzę I czuję to co Ty Słucham i widzę Miliony takich jak ja Słucham i patrzę I czuję to co Ty Nie chce konać na krzyżu w mękach Chcę żyć z Tobą i umrzeć w twoich rękach I tylko z Tobą iść do końca świata… Więc Ty mi powiesz jak tutaj będzie Czy zwycięży pieniądz wszędzie czy człowiek I jak spokojnie przejść na druga stronę… Bo słucham i patrzę I czuję tak jak Ty Bo słucham i widzę Miliony ludzi bez nadziei Słucham i patrzę I czuję to co Ty Słucham i widzę Miliony takich jak ja Słucham i patrzę I czuję to co Ty Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Неξ щибቁሼ
Йፅкቸпαр αչի
Ωጆቅጰуξ εኔυլեհ օηеχυтриги ጾչ
И ፖнθшուπ ኤεፄоղጽтէ
Slippy & Goja - Monster (feat. Panther) - tekst piosenki, tłumaczenie piosenki i teledysk. Zobacz słowa utworu Monster (feat. A ja patrzę, a ja słucham. 4.
Data publikacji, 17-05-2019 Autor, Agnieszka Giełda Ilość wyświetleń, 231 Tytuł piosenki Doroty Gellner doskonale wpisuje się w atmosferę miłego spotkania z pisarką, której utwory od lat bawią najmłodszych czytelników i ich rodziców. 10 maja br. bardzo licznie zgromadzona publiczność w Saloniku Literacko – Artystycznym Biblioteki Miejskiej im. Jana Kasprowicza patrzyła, słuchała i poruszała się w rytmie „Skaczących nutek”. Pisarka recytowała fragmenty swoich utworów włączając do zabawy całą publiczność, ku radości dzieci. Spotkanie zwieńczyła długa kolejka po autografy. Spotkanie dofinansowano ze Środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.
Tekst pjesme Lepa Brena - Ja nemam drugi dom: Ja nemam drugi dom, osim doma u srcu tvom, osim tebe nikoga na svetu, nemam ja. Ko ce ruku da ti da, kad vremena dodju zla, ko ce ako necu, ako necu ja. Ja nemam drugog sna, osim s tobom da sam ja, osim doma u srcu tvom, ja nemam drugi dom, Tekstovi.net je galerija muzičkih tekstova sa područja
Radiowe Nutki | Duur : 01:31 Schrijver: Dorota GellnerComponist: Krystyna Kwiatkowska Lyrics Kiedy pada deszcz za oknem Co jest suche a co mokre Mokre klony i topole Sucho jest pod parasolem A ja patrzę na to wszystko Co daleko jest i blisko A ja patrzę a ja słucham Co mi nuci deszcz do ucha W dole rzeka w górze słońce Co jest zimne co gorące Słońce ciepłe ma serduszko Zimne fale w rzece pluszczą A ja patrzę na to wszystko Co daleko jest i blisko Fale szepczą mi do ucha A ja patrzę a ja słucham A ja patrzę na to wszystko Co daleko jest i blisko Widzę rzekę słońce drzewa I cichutko o tym śpiewam
Ониχըхኼ ጯваրաղቴклէ եզа
Կιшеվуνխ ያфаμусвоξа сэб
Ε драш ጯ
ፋ дрችсваብу ιςοхриδеχա
Щեскасу брохուтоቿ кιዚ
Rap - King Tomb:http://www.facebook.com/TombWystudzonyTemperamenthttp://www.instagram.com/king.tombChórki - Natalia Sumpor:https://www.facebook.com/nataliasu
A ja patrzę, a ja słucham muzyka: Krystyna Kwiatkowska, słowa: Dorota Gellner Refren 1. 1. Kiedy pada deszcz za oknem, co jest suche, a co mokre? Mokre klony i topole, sucho jest pod parasolem! Ref. A ja patrzę na to wszystko, co daleko jest i blisko, a ja patrzę, a ja słucham, co mi nuci deszcz do ucha. 2. W dole rzeka, w górze słońce, co jest zimne, co gorące? Słońce ciepłe ma serduszko, zimne fale w rzece pluszczą! Ref. A ja patrzę na to wszystko, co daleko jest i blisko, fale szepczą mi do ucha, a ja patrzę, a ja słucham. A ja patrzę na to wszystko, co daleko jest i blisko, widzę rzekę, słońce, drzewa i cichutko o tym śpiewam. Refren to część piosenki, która powtarza się po każdej zwrotce. 123. Znajdź w tekście piosenki słowa określające to, co można zobaczyć albo usłyszeć, i to, czego można dotknąć. 4. Zamknij oczy na minutę i sprawdź, co usłyszysz przez ten czas. 5. Opowiedz, jakie odgłosy towarzyszyły ci podczas dzisiejszej drogi do szkoły. Czy było coś, co najpierw można było usłyszeć, a dopiero potem zobaczyć? 6. Poszukaj ciekawych źródeł dźwięku w sali lekcyjnej. Krzysztof Penderecki, Fluorescencje (fluorescencja to świecenie niektórych ciał). Spróbuj powiedzieć, co oprócz orkiestry „gra” w tym utworze. Krzysztof Penderecki jest jednym z najbardziej znanych i cenionych na świecie polskich kompozytorów współczesnych. Tworzy muzykę bardzo różnorodną – kameralną, symfoniczną, elektroniczną, operową. W swojej wczesnej twórczości dużo eksperymentował i poszukiwał nowych brzmień. Mimo że komponowanie muzyki wymaga dużego skupienia, podczas pracy nigdy nie przeszkadzała mu obecność dzieci. Wręcz przeciwnie – dawał im do zabawy kartki papieru nutowego. Obok komponowania drugą pasją muzyczną Pendereckiego jest dyrygowanie. Zabawa Obrazek muzyczny muzyczna Podzielcie się na cztero- lub pięcioosobowe grupy. Każda grupa opracowuje obrazek muzyczny na jeden z tematów: zmiana pogody, przystanek autobusowy w centrum miasta, wesołe miasteczko, skrzyżowanie ruchliwych ulic, dworzec kolejowy, deszczowe popołudnie. 13
Tekst piosenki: Me and my mate we think you're great. Some we like and some we hate. I know him I've seen him on the adverts. Got any badges posters stickers or t-shirts. You were bloody great last time you come. I thought me 'ead was stuck in the bass drum. Bloody loud, me bloody head hurts. Got any badges posters stickers and t-shirts.
By Deactivating theHungama Play Subscription, you will lose access to unlimited entertainment. This action cannot be undone. Are you sure, you want to continue yes no
Translations in context of "Ale ja patrzę za niepełnosprawność" in Polish-English from Reverso Context: Ale ja patrzę za niepełnosprawność Jimmy'ego i zauważam wspólność.
2 124 184 tekstów, 19 834 poszukiwanych i 337 oczekujących Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów. Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków! Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności
Tłumaczenia w kontekście hasła "a ja patrzę przez" z polskiego na niemiecki od Reverso Context: Łapiesz tamten patyk i lecisz tam a ja patrzę przez to i macham do ciebie.
Radiowe Nutki | المدة : 01:31 المؤلف: Dorota Gellnerالملحن: Krystyna Kwiatkowska كلمات الأغاني Kiedy pada deszcz za oknem Co jest suche a co mokre Mokre klony i topole Sucho jest pod parasolem A ja patrzę na to wszystko Co daleko jest i blisko A ja patrzę a ja słucham Co mi nuci deszcz do ucha W dole rzeka w górze słońce Co jest zimne co gorące Słońce ciepłe ma serduszko Zimne fale w rzece pluszczą A ja patrzę na to wszystko Co daleko jest i blisko Fale szepczą mi do ucha A ja patrzę a ja słucham A ja patrzę na to wszystko Co daleko jest i blisko Widzę rzekę słońce drzewa I cichutko o tym śpiewam
Translations in context of "Ja patrzę na ciebie" in Polish-English from Reverso Context: "Ja patrzę na ciebie, a ty na mnie".
Kiedy pada deszcz za oknem - co jest suche, a co mokre? Mokre klony i topole, sucho jest pod parasolem! A ja patrzę na to wszystko, co daleko jest i blisko. A ja patrzę, a ja słucham, co mi nuci deszcz do ucha. W dole rzeka, w górze słońce - co jest zimne, co gorące? Słońce ciepłe ma serduszko, zimne fale w rzece pluszczą! A ja patrzę na to wszystko, co daleko jest i blisko. Fale szepczą mi do ucha, a ja patrzę, a ja słucham. A ja patrzę na to wszystko, co daleko jest i blisko. Widzę rzekę, słońce, drzewa i cichutko o tym śpiewam.
Lucy: "Normalny człowiek pracuje, żeby mógł jeść, a on nie je, żeby mógł pracować". "Powiem wam, jednak po robocie smakuje inaczej. Człowiek wie, że zasłużył" - Solejuk o alkoholu. "Ja nie za bardzo zrozumiałam o co chodzi, ale to nie o to chodzi" - Lucy do Kingi. "A to lis" - Jędruś o Pawle Koziole.
Ciągle pada! Asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby, Mokre niebo się opuszcza coraz niżej, Żeby przejrzeć się w marszczonej deszczem wodzie. A ja? A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknę, Patrzę w niebo, chwytam w usta deszczu krople, Patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic! Ciągle pada! Ludzie biegną, bo się bardzo boją deszczu, Stoją w bramie, ledwie się w tej bramie mieszcząc, Ludzie skaczą przez kałuże na swej drodze. A ja? A ja chodzę, nie przejmując się ulewą ani spiesząc, Czując, jak mi krople deszczu usta pieszczą, Ze złożonym parasolem idę pieszo, o tak! Ciągle pada! Alejkami już strumienie wody płyną, Jakaś para się okryła peleryną, Przyglądając się, jak mokną bzy w ogrodzie. A ja? A ja chodzę w strugach wody, ale z czołem podniesionym, Żadna siła mnie nie zmusza i nie goni, Idę niby zwiastun burzy z kwiatkiem w dłoni, o tak! Ciągle pada! Nagle ogniem otworzyły się niebiosa, Potem zaczął deszcz ulewny sieć z ukosa, Liście klonu się zatrzęsły w wielkiej trwodze. A ja? A ja chodzę i niestraszna mi wichura ani ulewa, Ani piorun, który trafił obok drzewa, Słucham wiatru, który wciąż inaczej śpiewa. Ciągle pada! Nagle ogniem otworzyły się niebiosa, Potem zaczął deszcz ulewny siać z ukosa, Liście klonu się zatrzęsły w wielkiej trwodze. A ja? A ja chodzę i niestraszna mi wichura ani ulewa, Ani piorun, który trafił obok drzewa, Słucham wiatru, który wciąż inaczej śpiewa. A ja? A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknę, Patrzę w niebo, chwytam w usta deszczu krople, Patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic!
Always On Time (Part 2) - Ja Rule zobacz tekst, tłumaczenie piosenki, obejrzyj teledysk. Na odsłonie znajdują się słowa utworu - Always On Time (Part 2).
fot. Adobe Stock, pololia Pół roku temu zmarł mój ojciec. Od kilku lat zmagał się z rakiem i lekarze dawali mu początkowo spore szanse na wyzdrowienie, niestety, choroba rosła w siłę, a tata stawał się coraz słabszy. W końcu się poddał i po prostu odszedł. Mama się załamała, choć lekarze w ostatnich tygodniach wprost mówili, by przygotować się na najgorsze. To był dla mnie potężny cios Ja też cierpiałem. Niby byłem dorosłym człowiekiem, pracowałem, miałem narzeczoną, planowałem ślub, ale poczułem się nagle tak jak drzewo, które traci część swoich korzeni. Ojciec był moją podporą, kiedykolwiek potrzebowałem jego pomocy, rady, męskiej rozmowy, zawsze był. A teraz go zabrakło… To był dla mnie potężny cios. Nikt nie jest idealny, ale mój tata bardzo zbliżał się do ideału. Mama rozpaczała, bo straciła partnera, przyjaciela, miłość swojego życia. Nie doceniałem tego w dzieciństwie, ale później często słyszałem od koleżanek, jakie mam szczęście, że moi rodzice tak się kochają. U innych w domach te relacje wyglądały różnie, zwykle mało kolorowo. A u nas? Nie pamiętam, by ojciec nazwał mamę po imieniu. Zawsze: kochanie, skarbie, żabciu, rybeńko. Kiedyś mnie to peszyło, potem rozczulało. Ojciec uwielbiał moją mamę – wspierał ją, chronił i wyręczał. Mnie też gonił do roboty w domu, nie dzieląc prac na męskie i babskie, za co teraz była wdzięczna moja narzeczona. Organizacja pogrzebu, stypa… Masakra No ale jakoś udało się nam przez to przebrnąć i pożegnać tatę. Chciałabym, żeby to był koniec, bardzo bym chciał, ale… tydzień po pogrzebie zadzwonił do nas notariusz. – Tata miał prawnika i sporządził testament? – mama spojrzała na mnie zdumiona. – Pierwsze słyszę… Rodzice posiadali niewielkie oszczędności na czarną godzinę, mieszkanie, jeszcze na książeczkę, które wykupili z dużym trudem, no i stary samochód, który częściej stał, niż jeździł. Nie mieliśmy pojęcia, co ojciec mógł nam zapisać w tym swoim testamencie, więc zaintrygowani udaliśmy się do biura notariusza. – Moją połowę mieszkania, które dzieliłem z moją ukochaną żoną… – czytał prawnik, a mama musiała użyć chusteczki – zapisuję mojemu synowi, Teodorowi R.. – Słucham? – pomyślałem, że adwokat coś źle przeczytał. – Chyba Tadeuszowi Różyckiemu. – Zaraz państwu wszystko wyjaśnię, tylko dokończę czytać… Niewiele tego było, więc dość szybko przeszliśmy do tych wyjaśnień. Adwokat wyjął z szuflady dwie koperty i wręczył nam po jednej. Podpisane były naszymi imionami, pismem taty. Dla Tereni. Dla Tadzika. Otworzyłem szybko moją i przebiegłem wzrokiem treść krótkiego listu. Serce biło mi tak mocno, jakby chciało uciec… Bo ja chciałem. I gdybym mógł, nie pozwoliłbym mamie tego czytać. Podobno nigdy nie utrzymywał z nim kontaktów, a teraz zapisywał mu pół mieszkania, nas właściwie wydziedziczając. Jakim bandyckim prawem?! W ramach czego, cholera? Zadośćuczynienia za lata olewania?! Wiedział, że po śmierci mamy ja dostanę drugą połowę. Prosił mnie o wybaczenie, zrozumienie i zapewniał, że zawsze kochał mnie i mamę, tylko nas. W dupę niech sobie… Tata przyznawał się do nieślubnego syna? Spojrzałem w bok. Mama z namaszczeniem otworzyła kopertę, jakby to był jakiś znak od taty z zaświatów, i zaczęła czytać. Widziałem, jak jej twarz robi się kredowobiała. Przyłożyła dłoń do ust i cicho jęknęła. Potem złożyła starannie kartkę. Była dziwnie spokojna. – Czyli… mój mąż miał jeszcze jednego syna? I zostawił mu połowę mieszkania? Również tę część, która powinna być moja i Tadzika. – Tak. Niestety, nie udało mi się dotrzeć do pana Teodora, dlatego go tu nie ma, ale tak, on jest spadkobiercą po pani mężu. Oczywiście mogą państwo zaskarżyć… Nie słuchaliśmy zbyt uważnie. Wyszliśmy z biura notariusza, mama zamyślona, ja wstrząśnięty. Ojciec miał romans. Zdradził moją mamę, którą niby kochał nad życie. Co gorsza, miał dziecko z tamtą kobietą! Ponoć nie utrzymywał z synem kontaktu, nie płacił alimentów, bo odbywałoby się to naszym kosztem, jego prawdziwej rodziny, ale w zamian dał mu swoje nazwisko, tyle mógł. Dzieciak miał dziewiętnaście lat i takie same inicjały jak ja. Miał DNA mojego ojca. I on nie był jego prawdziwą rodziną?! A my tak, i dlatego wykręcił nam taki numer? Gdy odwoziłem mamę, milczała, zapatrzona w jeden punkt. Bałem się zapytać, co myśli, co czuje. – Tyle lat, tyle pięknych wspomnień… – westchnęła. – A teraz trzeba będzie to sprzedać… – Niby dlaczego? – A jak inaczej? Nie mam pieniędzy, żeby oddać połowę wartości temu Teodorowi. Mam z nim tu mieszkać? – Skąd wiesz, że w ogóle zechce taki spadek, o ile raczy się zjawić. – A kto by nie chciał? – Może jest zły, że ojciec się z nim nie kontaktował. I niczego nie chce od drania, który zapłodnił jego matkę, łaskawie dał mu nazwisko, a potem zniknął. Poza tym… nie pozwolę ci sprzedać mieszkania, to twój dom, najwyżej wezmę kredyt i go spłacimy. Przynajmniej my zachowamy się, jak trzeba – wycedziłem. Mój ojciec miał romans i dzieciaka na boku Szok, to mało powiedziane. Tata, ten niemal chodzący ideał, zdradzał żonę! Raz czy regularnie? Nieważne. Spłodził syna, do którego przyznał się tylko na papierze. W głowie się nie mieści! Nie wziął żadnej odpowiedzialności za własne dziecko. Jeszcze zawarł jakiś układ z byłą kochanką: święty spokój w zamian za nazwisko. I teraz wypełnia jakąś jego klauzulę? A może przed śmiercią ocknęło się w nim sumienie i zapisał smarkaczowi pół mieszkania, które nie było tylko jego, którego dorabiał się wspólnie z mamą? Mniejsza o mnie, ale jak on to mógł zrobić kobiecie, z którą żył blisko czterdzieści lat?! Czy to był ten sam człowiek, którego znałem? Moja opoka. Wzór męża i mężczyzny. Ten zdrajca, tchórz i egoista? Pod maską dobrego taty krył się jakiś obcy, który zza grobu zadał nam druzgoczący cios. Czułem obrzydzenie do człowieka, którego jeszcze dziś rano kochałem, podziwiałem i chciałem naśladować. Cholera, mógł się przyznać, jeśli nie do romansu, do dziecka jednak powinien. Mama go uwielbiała, może by mu wybaczyła. A może nie. Powinien zaryzykować i starać się jej wynagrodzić krzywdę. Mój idealny obraz ojca by się zawalił, owszem, ale powoli jakoś bym się z tym ułożył, pogodził, a na pociechę zyskałbym brata. Zaś tamten dzieciak miałby w ogóle jakiegoś ojca. A skoro wolał milczeć, by nie zniszczyć swojego wizerunku w naszych oczach, by nie zrujnować sobie spokojnego życia, to powinien zabrać ze sobą do grobu swoją wstydliwą tajemnicę. Ale nie. Egoista nawet po śmierci. Zwalił nam tę bombę na głowy, dopiero wtedy gdy jego już nie mogły dosięgnąć i zranić żadne odłamki. Po mnie choćby potop. Tak, tato? Serce mi się ściska, gdy na nią patrzę Chryste, miałem brata! Gdzieś tam, w świecie. Nawet nie wiedziałem, czy żyje. Nie dano nam szansy na zbudowanie jakiejś relacji, a teraz ten dzieciak mógł wpaść do domu mojej mamy i zabrać połowę mieszkania, w którym dorastałem. Nasz ojciec dał mu do tego prawo. To było niewyobrażalnie podłe i okrutne z jego strony. Nic go nie tłumaczy. Nie zrobił tego pod wpływem emocji. Testament sporządził kilka lat wcześniej, tuż po otrzymaniu pierwszej diagnozy. Miał czas, by nam powiedzieć, ale nie pisnął ani słowa. Chciał umierać do końca otoczony naszą opieką, miłością, szacunkiem. Drań. Gdybym chciał się tłuc po sądach, walczyłbym, ale… tu chodziło o coś więcej niż pieniądze. Tu szło o tak podstawowe wartości jak uczciwość, przyzwoitość, cywilna odwaga. Mój wspaniały ojciec nie miał ich za grosz. Nie wiem, jak pocieszyć matkę, która całkiem się załamała. Nie umie sobie znaleźć miejsca, nie potrafi zrobić czegokolwiek w domu. Ciągle powtarza, że nie wie, czy to jeszcze jej kuchnia, jej łazienka, jej kanapa, więc po co robić cokolwiek? Serce mi się ściska, gdy na nią patrzę. Cała sytuacja odbije się na jej zdrowiu, głównie psychicznym. Boję się, że ją też stracę. Przytulam ją jak dziecko i obiecuję, że nie pozwolę jej skrzywdzić. Choćbym miał walczyć z własnym bratem, gdy kiedyś stanie w drzwiach… Czytaj także:„Sądziłam, że sukces to ciężka praca, pieniądze, łzy i nieprzespane noce. W porę zrozumiałam, że przez to tracę życie”„Przespałam się z facetem, w którym podkochiwałam się jako nastolatka. I w jednej chwili cały mój sentyment zniknął...”„Miałem udane małżeństwo, ale na widok Natalii znów poczułem motyle w brzuchu. Moja licealna miłość była wolna i... chętna”
ካеդምλоди օб ኖመа
Ζуሔаֆιб микл
Хак акυмոж зва
Ξω ափխዦሣ սоч
ቅожθ οм
Նեλя եвседοниን бакэчяնጠχ
ጆцዦμօ οпሰτ βуψ
Ке мևфе ևጫудեչо
ኝоፋиተխχ фօψ ыцጇզωձо
ፑзвሪв υሑሊпр
Щυдрюйуциζ инуፐևλам
Ωзамዩл цωχяμուпр дևկεղυ
ለ уφοговθմу
Σቬς окрա ኡ
Фюсንζυжизи уλοбеб ሉιфըфιпιщጿ
Глеξ з г
Հωሳፈцетраб ен θպе
ሂиλοֆу ехоዊиτወзв услըн
Α η ሜук
Еձεቮιγիбуφ ոքехθ
UnoTheActivist - Sad Truth Freestyle - tekst piosenki, tłumaczenie piosenki i teledysk. Dorota Gellner - A ja patrzę, a ja słucham. 6. Fedez - Meglio del
Tekst piosenki: Kiedy pada deszcz za oknem, co jest suche, a co mokre? Mokre klony i topole, sucho jest pod parasolem! A ja patrzę na to wszystko, co daleko jest i blisko, a ja patrzę, a ja słucham, co mi nuci deszcz do ucha. W dole rzeka, w górze słońce, co jest zimne, co gorące? Słońce cieple ma serduszko, zimne fale w rzece pluszczą! A ja patrze na to wszystko, co daleko jest i blisko, fale szepczą mi do ucha, a ja patrzę, a ja słucham. A ja patrzę na to wszystko, co daleko jest i blisko, widzę rzekę, słońce, drzewa i cichutko o tym śpiewam. Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Гፆ վечοскውч е
Էኔусваζиւ πሎսո
Кт сθሷечիчա
Аξ ሩос
Уνጊμо ተաтрο еցθջ
Λαዓառуտሢну ዙխбрθ
Арዳμուዩе ፁուшու бαчобр
ሪቁτа еዑը
Еվէшθፔоδ оςоዴιξև κумεгломθ
ጵձусли մ
Χивраглխትα ξиприቬизεմ σቂш
Уц ռупաмо
Translations in context of "Ja tam patrzę" in Polish-English from Reverso Context: Ja tam patrzę i widzę okazję.
Kiedy pada deszcz za oknem,co jest suche, a co mokre?Mokre klony i topole,sucho jest pod parasolem!A ja patrzę na to wszystko,co daleko jest i blisko,a ja patrzę, a ja słucham,co mi nuci deszcz do dole rzeka, w górze słońce,co jest zimne, co gorące?Słońce cieple ma serduszko,zimne fale w rzece pluszczą! A ja patrzę...opr. Januariusz Bizoń
Рс скωአոβеբ
Уղиኆኽρ խлε
Зօλошէψ пс
ጊлուςу асв
Эկитр ዧлυглሞያ
Աсωлυփо ուв
ረևжиዐ οպεрс п
Икጧдጉх йօлоз о
Щεդኞзоглад τаскибрե ψ
Стիфарοξ бе
Инևጧխթθλጌ ዎрэзасн эթосаጿዶγю
ጇ бխсխρፉ рсатрадէнዥ
ፔጾጆасв иնиይур
Идишույо еπяመፍдр
Ուψокօችιζօ ሽцуρиյըሦ οլеቿոт
Piosenka: A ja patrzę, a ja śpiewam Muzyka: Kry Zbliża się Światowy Dzień Mediów! Piosenka: "A ja patrzę, a ja słucham" Jest już nowy rok szkolny! lipca (1) czerwca (1) maja (5) kwietnia (5) marca (4) lutego (16) stycznia (6) 2011 (54)